piątek, 22 listopada 2013

Concept 13 – lunch urodzinowy

Do Conceptu udajemy się na lunch, gdy mamy akurat wolne. Jest to wg mnie miejsce (w którym oczywiście do tej pory byłam) z najlepszy stosunkiem jakości do ceny. Za 50zł jest 5 dań, gdzie po dwóch człowiek czuje się najedzony (pomimo wydawałoby się małych porcji). Dania są dopracowane, jedne smaczne, drugie mniej, ale o żadnych nie można powiedzieć że jest podejście ilościowe nad jakościowym.

Pierwszy raz udaliśmy się do Conceptu po obejrzeniu naszego obecnego mieszkanka i wtedy właśnie, tam, postanowiliśmy je kupić. Od tego czasu miejsce kojarzy nam się bardzo pozytywnie i również dlatego tam wracamy.

Przy okazji moich urodzin udaliśmy się tam znowu i o to, co zastaliśmy:









Tym razem udało mi się zrobić zdjęcie menu. Na drugim zdjęciu jest napój dnia, rewelacyjny!! Następnie kolejno:
  • śledź jak śledź, nie jestem fanką
  • Krem z białych warzyw smakowity
  • risotto najbardziej pożywne, ale wyglądało najgorzej. Nie zjadłam całego żeby mieć miejsce na rybkę
  • dorsz – białe ryby lubię., sosy jednak mi nie pasowały i ta rzodkiewka marynowana też nie na moje kubki smakowe :)
  • deser – nie zjadłam więc się nie wypowiem, ale mój towarzysz zjadł dwa i nie narzekał :)
Także polecam nie tylko lokal, ale samą koncepcję lunchu w czasie pracy. Szkoda, że pracuję daleko od Śródmieścia. Z drugiej strony portfel się cieszy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz